Michał Morawski „Rozważania o fajce i tytoniu”

Iskry, 2019

Tytoniu nie używam pod żadną postacią. Co więcej nigdy nie używałem. Tradycjami rodzinnymi w tej kwestii również pochwalić się nie mogę. Jednak fajka (właśnie przede wszystkim ona) zawsze była dla mnie przedmiotem interesującym, przyciągającym, można rzec magicznym. Trudno więc było mi się oprzeć przed sięgnięciem po książkę Michała Morawskiego.

Autor – jak wynika z notatki biograficznej – jest specjalistą prawa lotniczego. Jednak jego pasją jest fajczarstwo. Jest członkiem International Pipe Academy, kolekcjonerem, autorem książek i innych publikacji z dziedziny fajczarstwa. Jaki był więc wynik spotkania z opisywanym tu dziełem autora?

Pasję i wiedzę czuć od pierwszych akapitów. W dwunastu rozdziałach autor przybliża nam najważniejsze kwestie dotyczące fajek i tytoniu fajkowego. Ich rodzaje, zasady dbania o fajki, zagadnienia kolekcjonerskie i historyczne. Wszystko napisane w sposób przystępny i przebojowy.

Owszem nie spodobała mi się jedna rzecz: objętość książki. Zaledwie sto stron. Notabene odczuwanych jakby było ich jeszcze mniej. Mam wrażenie zaledwie posmakowania tematu, poznania podstaw. Sądzę, że wiedza autora pozwala na napisanie kilkunastu tomów, a nie zaledwie tyluż rozdziałów. Szczególnie, że – jak już wspomniałem – atrakcyjność pisarstwa Michała Morawskiego dorównuje jego znajomości tematu.

To oczywiście z lekka żartobliwy zarzut. „Rozważania o fajce i tytoniu” kapitalnie wprowadzają w świat fajek i fajczarstwa, a zadowolony (co do tego nie mam wątpliwości) czytelnik czym prędzej sięgnie (i to także stwierdzam bez wahania) po kolejne publikacje. A może i po fajkę?

Dodaj komentarz