Paul Scraton „Dookoła”

Wydawnictwo Czarne, 2023

Książki podróżnicze często odkrywają przed nami nowe, nieznane, fascynujące miejsca. Czasami w sposób zupełnie nieoczekiwany.  Takim niezmiernie miłym i fascynującym objawieniem stałą się dla mnie książka Paula Scratona o Berlinie.

Uwielbiam wędrówki po miastach. Włóczenie się bez określonego celu po nieznanych, najlepiej oddalonych od turystycznego ruchu okolicach.  Już sama zapowiedź książki Scratona sugerowała więc, że będzie to dla mnie lektura idealna. Przeczucia mnie nie zawiodły.  

Należy się tutaj słowo wyjaśnienia. „Dookoła” jest książką nie tylko podróżniczą. Może nawet nie przede wszystkim. Oczywiście Scraton nie ucieka od konwencji gatunku, ale za to w sposób niezwykły potrafi ją poszerzyć.  

Spodobał mi się ten długi spacer  autora. Polubiłem, to że nie zamykał się w opisach aktualnej rzeczywistości, ale sięgał ku historii, dociekał przyczyn stanu rzeczy, czasem pozwalał sobie snuć przypuszczenia i własne teorie.  Nie wahał się  również przed podzieleniem się z czytelnikiem przemyśleniami natury osobistej. Nadając całej książce ton swoistej intymności.

Ów osobisty charakter przekazu uważam za najważniejszą zaletę książki.  Nie umniejszając przy tym oczywiście licznym ciekawostkom i informacjom, które znają tylko „miejscowi”. Oraz zaczerpniętemu z książki pomysłowi: Scraton często posiłkował się w wędrówce mapami on-line i muszę powiedzieć, że idea lektury z wykorzystaniem mapy satelitarnej przypadła mi do gustu, dostarczając nowych wrażeń i atrakcji.

Wreszcie ujęło mnie bardzo dobre tłumaczenie reportażu, autorstwa Barbary Gadomskiej. W szczególności sposoby jakie znajdowała na opisanie miejsc które odwiedził Scraton. „Skrajobrazy” – pochwała tego rzeczownika pojawiła się już w niejednej recenzji książki, ale nie sposób jest o niej nie wspomnieć.

Elementy te sprawiły, że „przemknąłem” ze Stratonem wokół Berlina w sposób ekspresowy. Znakomita książka.

2 comments

Dodaj komentarz