Wydawnictwo Znak, 2022

Dość szybko po ukazaniu się najnowszej książki Sylwii Chutnik pojawiły się jej poświęcone tej publikacji artykuły. Chyba bez wyjątku pozytywne. Zgadzam się z większością tych pochwał i nie chcę ich tutaj powielać. „Tyłem do kierunku jazdy” jest jednak na tyle ważną publikacją, że jej pojawienie się należy koniecznie odnotować.
Co dla mnie było najważniejsze w tej powieści ? Przede wszystkim szczerość. Umiejętność pisania o sprawach ważnych, „żywym”, codziennym językiem. W książce nie brakuje fragmentów zabawnych, niekiedy wręcz komediowych. Ale jednocześnie Sylwia Chutnik nie unika również jasnych – nazwijmy to – publicystycznych deklaracji. I właśnie dzięki kapitalnemu wyczuciu języka nie brzmią one sztucznie. Co więcej, skłaniają do zastanowienia, poruszają, potrafią wzruszyć. To właśnie naturalny język sprzyja temu by od żartów i śmiechu przejść – czasem w jednej chwili – do spraw całkiem poważnych. Zupełnie jak w prawdziwym życiu.
Podoba mi się też fakt, że Sylwia Chutnik nie mitologizuje swoich bohaterek. Nie ukrywa ich słabości i ułomności charakterów. Podziwiam zmysł obserwacyjny autorki. Te wszystkie podpatrzone i podsłuchane zachowania oraz odzywki, znakomicie wplecione w narrację są ogromnym atutem powieści. Autorka wraca też do swoich varsavianistycznych zainteresowań, związanych między innymi z pracą akademicką. To co poznaliśmy w wydanej w roku 2021 książce „Miasto zgruzowstałe”, odbija się echem i w najnowszym dziele Sylwii Chutnik – przede wszystkim we fragmentach poświęconych babci głównej bohaterki. ” [o „Mieście zgruzowstałym” posłuchać można w jednym z odcinków Literackiego Biura Podróży: https://donos.home.blog/2021/11/08/literackie-biuro-podrozy-sezon-3-odc-14/ ]
Najważniejsze jednak, że „Tyłem do kierunku jazdy” należy do książek czytanych jednym tchem. Powieść ukazała się w serii Proza PL i muszę powiedzieć, że trudno wyobrazić sobie lepszą ambasadorkę tego cyklu. Takiej właśnie prozy potrzebujemy.
[…] Sylwia Chutnik „Tyłem do kierunku jazdy” […]
PolubieniePolubienie