April Records, 2022

Słowa te pojawiają się również w tytule najnowszego projektu Tomasza Dąbrowskiego.  Album powstał jako wynik doświadczeń i inspiracji zaczerpniętych ze współpracy obu artystów.  Tomasza Dąbrowskiego nie tylko z tego powodu uważać można za muzycznego kustosza dziedzictwa Stańki.  Kilka lat temu zastąpił już poważnie chorego trębacza podczas koncertów towarzyszących polskiej edycji jazzahead! A najnowsze wydawnictwo nagrane zostało przy użyciu trąbki Tomasza Stańki.

Tomasz Dąbrowski od ponad dekady mieszka w Skandynawii ciesząc się zasłużona reputacją jednego z najbardziej różnorodnych i ciekawych muzyków europejskich. Jego renomę potwierdzają liczne nagrody i wyróżnienia. Trębacz pochwalić się może imponującą dyskografią w której znajdziemy dziewięć albumów autorskich oraz liczne nagrania w roli współlidera oraz sidemana.

Do realizacji „Istnień poszczególnych” zaprosił Dąbrowski szóstkę muzyków. Zespół tworzą więc duński saksofonista Fredrik Lundin, norweski perkusista Knut Finsrud, a także czołowi przedstawiciele polskiej sceny muzycznej: saksofonista Irek Wojtczak, pianista Grzegorz Tarwid, kontrabasista Max Mucha oraz perkusista Jan Emil Młynarski.

Na nagranej w Studiu S3 Polskiego Radia płycie znajdziemy osiem utworów autorstwa lidera. Całość trwa niecałe trzy kwadranse. Akustyczne brzmienia przeplata śmiałe, acz jedynie okazjonalne użycie elektroniki (Dąbrowski, Wojtczak, Tarwid, Młynarski). Muzycy tworzą w ten sposób pomost pomiędzy estetyką inspirowaną twórczością Stańki, a współczesnymi indywidualnymi fascynacjami, które znamy z ich innych aktywności.

Muzyczne działania Tomasza Dąbrowskiego  intrygują i nie pozwalają na obojętne przejście obok nich. Nie inaczej jest w przypadku „Istnień poszczególnych”. Udało się tu perfekcyjne połączyć nawiązania do źródeł inspiracji z tym co stanowi istotę tytułowej idei – poszanowaniem integralności i indywidualnej kreatywności każdego z uczestników przedsięwzięcia. „Mocna” płyta.