Resonance Records, 2021

Niepublikowane wcześniej koncertowe nagrania trębacza Roya Hargrove’a i pianisty Mulgrew’a Millera zaprezentowane zostały przez Resonance Records. Unikatowość publikacji podkreślają specjalnie przygotowane materiały dodatkowe.
Dwupłytowe (zarówno w wersji winylowej jak i cd) wydawnictwo zawiera nagrania zarejestrowane w 15 stycznia 2006 w Merkin Hall w Nowym Jorku (January 15, 2006) oraz 9 listopada 2007 w Lafayette College w Easton w Pennsylvanii. Słuchacze otrzymali zbiór trzynastu nagrań. Przeważają wśród nich standardy – autorstwa m.in. Cole’a Portera, Benny’ego Golsona, Antonio Carlosa Jobima, Bronisława Kapera, Dizzy’ego Gillespiego, Theloniousa Monka – ale znalazło się także miejsce na autorską kompozycję Hargrove’a.
Koniecznie podkreślić należy wartość wspomnianych już materiałów dodatkowych uzupełniających muzyczną zawartość albumu. Zebrane zostały one w niemal siedemdziesięciostronicową książkę, a zawierają obszerny esej dziennikarskiej znakomitości Teda Pankena, wypowiedzi wybitnych muzyków (swoimi refleksjami podzielili się między innymi Sonny Rollins, Christian McBride, Ron Carter, Jon Batiste, Keyon Harrold, Ambrose Akinmusire, Chris Botti, Robert Glasper) oraz wyjątkowy materiał fotograficzny.
“In Harmony” okazuje się jedynym nagraniem w dyskografii Roya Hargrove’a na którym nie znajdziemy perkusji (fakt ten zauważył w swoim tekście Ted Panken). Trwający niemal dwie godziny album jest wirtuozerskim popisem obu przedwcześnie zmarłych mistrzów (Hargrove odszedł w roku 2018 w wieku 49, Miller zmarł mając lat 57 w roku 2013). Co ciekawe nowojorski występ zagrał Hargrove niemal dosłownie „w biegu”, przyjeżdżając do klubu prosto z lotniska. Co tylko podkreśla kapitalne porozumienie obu muzyków.
Mam – co niejednokrotnie wspominałem – słabość do duetowych spotkań. “In Harmony” namiętność moją stanowczo umocniło. Wspaniała płyta i przepiękny hołd dla obu muzyków.