JAZZOWE REKOMENDACJE: Dominik Bukowski / Dominik Kisiel „Delta Scuti”

Go North Records, 2021

Delta Sculi – tym określeniem astronomowie opisują  gwiazdy zmienne, których rytm pulsacji stanowi od pewnego czasu przedmiot intensywnych badań naukowych. Odkryto, że rytm ów nie jest chaotyczny, jak wcześniej sądzono, ale układa się w sensowne struktury rytmiczne, tworząc regularny wzór drgań.

Opisane zjawisko stało się inspiracją dla dwójki trójmiejskich muzyków: Dominika Bukowskiego i Dominika Kisiela, którzy starają się odzwierciedlić charakter owego fenomenu w swoich artystycznych działaniach. Próbując stworzyć nowe struktury muzyczne poprzez pozornie chaotyczne motywy melodyczno-rytmiczne.

Dominik Bukowski uznawany jest za jednego z najlepszych polskich wibrafonistów, czego potwierdzeniem są liczne zwycięstwa w dorocznych ankietach krytyków i fanów jazzu.  Grał i nagrywał z takimi muzykami jak Amir ElSaffar, Tim Hagans, Soweto Kinch, Nigel Kennedy, Cikada Quartet, Janusz Muniak, Leszek Możdżer, Piotr Wojtasik, Maciej Sikała, Zbigniew Namysłowski, Jan „Ptaszyn” Wróblewski. Wysokie oceny zebrała jego ostatnia płyta, wydany w 2019 roku „Transatlantyk”. Niezwykle ciekawie zaprezentował się także na ubiegłorocznym albumie Krystyny Stańko zatytułowanym „Fale”.

Dominik Kisiel ma na swoim koncie laury wielu festiwalowych konkursów, między innymi Bielskiej Zadymki Jazzowej   oraz NOVUM Jazz Festival  w Łomży, które zdobywał solo oraz z zespołem Dominik Kisiel Exploration Quartet. W jego dyskografii znajdziemy dwie autorskie płyty: „Exploration” i „Live At Radio Katowice”. W 2019 otrzymał nominację do nagrody muzycznej Fryderyki w kategorii debiut roku.

Duet funkcjonuje w formule otwartej improwizacji. Wczytując się dokładniej w charakterystykę gwiazd zmiennych zauważyć można zróżnicowanie amplitud ich pulsacji. Podobnie fascynująca różnorodność cechuje muzykę duetu. Bukowski i Kisiel poruszają się od kontemplacji ku wyrazistej ekspresji. W tytułach odwołują się do nazw prawdziwych gwiazd. Niekiedy czyniąc to z przymrużeniem oka – utwór „Omikron” trwa zaledwie pięćdziesiąt dziewięć sekund.

Gwiezdno-muzyczna podróż wokół dziesięciu nagrań-gwiazd zabiera słuchaczowi niepełną godzinę. Przynosząc pięćdziesiąt dwie minuty wrażeń prawdziwie kosmicznych. To określenie zdaje się pasować w tym wypadku wyjątkowo dobrze.

One comment

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s