ECM, 2021
Trio Tapestry pojawiło się ze swoim pierwszym albumem niecałe dwa lata temu. Joe Lovano, Marilyn Crispell oraz Carmen Castaldi zaskoczyli świat zarówno swoim zaistnieniem, jak i znakomitą muzyką.
W roku 2021 trio powraca z kolejnym albumem, również wydanym pod szyldem ECM Records. Album powstał w roku 2019 podczas trasy europejskiej trasy koncertowej dyskontującej sukces pierwszej płyty tria. Dzień po koncercie w Lugano, który odbył się w studiu Auditorio Stelio Molo RSI, trio pojawiło się tam ponownie, by w obecności już tylko Manfreda Eichera, zarejestrować nowy materiał.
Całą ósemkę utworów napisał Joe Lovano. Zaczyna się płyta od “Chapel Song”, która jest refleksją po udziale w organowym koncercie w jednym z kościołów Wiednia. Ciekawa historia wiążę się z “West of the Moon” – tuż przed trasą Tapestry Trio, Lovano koncertował z Dianą Krall, a jego kompozycja jest echem granego wówczas co wieczór z pianistką i wokalistką “East of the Sun”.
Trzy pierwsze, melodyjne, spokojne i delikatne utwory poprzedzają tytułowy, bardziej otwarty “Garden of Expression”. Ta stylistyczna zmiana trwa już praktycznie do samego końca – lekko wyłamuje się z niej jedynie „The Sacred Chant”. Cały album zamyka trwający niemal 11 minut “Zen Like”. Z wybrzmiewającym w tle gongiem, rzeczywiście wprowadza w medytacyjny, kojący trans.
Znakomity album, przebijający nawet pierwszą płytę tria. Różnorodny w treści, jednolity w nastroju, który najlepiej opisują słowa samego Joego Lovano, podkreślające spokojny, nie-agresywny styl gry . Wielka klasa.