Pirouet Records, 2020

Zespół  zaprezentował się tym razem z innym basistą – Jonasem Westergaardem, a skład uzupełnili stali jego członkowie pianista Pablo Held oraz perkusista Fabian Arends. Wspomniany już poprzedni album zawierał interpretacje znanych tematów muzyki filmowej. Również na „Vertigo” powróciła podobna muzyka, a tym razem posłuchać możemy utworów ze ścieżek dźwiękowych „Poszukiwaczy”  – westernu z roku 1956 z Johnem Waynem -, animowanej „Księgi Dżungli”, a także dwóch filmów z Marlonem Brando: „Tramwaj zwany pożądaniem” oraz „Na nabrzeżach”. Trzy ostatnie z wymienionych połączone są – w takiej właśnie kolejności – w prawie dziesięciominutową suitę. Wreszcie na finał otrzymujemy motyw z hitchcockowskiego „Zawrotu głowy” (od anglojęzycznego „Vertigo” wzięła swój tytuł cała płyta).

Program uzupełniły dwa utwory oryginalne „My Reverie” autorstwa lidera kwartetu oraz „Seizing” Pablo Helda. Ta druga kompozycja nieco przełamuje mainstreamową stylistykę  pozostałych nagrań,  do nieco bardziej otwartej formy kwartet powraca we wspomnianym już „Vertigo Love Theme”, który zamyka album. W „Seizing” znajdziemy znakomite sola fortepianu, saksofonu wsparte świetnymi interakcjami lidera z kontrabasistą i pianistą w końcowej części nagrania.

Czterdziestominutowy koncert to pokaz znakomitego, mistrzowskiego jazzu.  Perfekcyjnego porozumienia muzyków zespołu. Niebanalnego podejścia do interpretacji. Płyta z klasą. Polecamy!