Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, 2020

Należę do całkiem licznego grona osób, które pasjami lubią czytać reportaże. Opis wybranego wycinka rzeczywistości, godnego zauważenia i omówienia. Czyste przedstawienie faktów, bez koloryzowania. I tu pojawia się pytanie – czy rzeczywiście tak właśnie jest? Czym jest dzisiaj szeroko rozumiany reportaż i jak ta umiłowana przez wielu forma obecnie wygląda?
Na te pytania odpowiada książka Izabelli Adamczewskiej-Baranowskiej, wydana pod chwytliwym tytułem „Łże-reportaże i prawdziwe fikcje”. Tytuł sugeruje dość brutalną rozprawę z dokonaniami współczesnego reportażu, ale książka już od samego początku okazuje się bardzo solidną i wyważoną analizą.
Cały obszerny – liczący ponad 300 stron – wywód podzielony jest na dwie części. Pierwsza z nich przeprowadza nas przez teoretyczne meandry określenia gatunku. Pokazując różnice między powieścią dziennikarską, a upowieściowionym reportażem. Sięgając aż po wiek XVIII w światowej historii powieściopisarstwa i dziennikarstwa. Wreszcie zajmując się rozważaniami o problemach niemal dosłownie dzisiejszych, czasem będących nieco na uboczu głównego nurtu całej opowieści, jak wplecenie w treść kwestii dotyczących języka kampanii wyborczych.
Po „Negocjowaniu gatunku” – bo tak zatytułowana jest pierwsza część – przychodzi pora na „Laboratorium gatunkowe” i zajęcie się reporterskimi biografiami, reportażami podróżniczymi, dokumentami wcieleniowymi. Tu autorka sięga po głośne tytuły i znanych autorów – nie tylko, choć przede wszystkim z rodzimego podwórka – i dość wnikliwie przygląda się czym właściwie są przywołane w jej dociekaniach tytuły.
Opis ten brzmieć może dość poważnie, ale książka Izabelli Adamczewskiej-Baranowskiej nie jest nudnym akademickim dyskursem. Napisana jest lekkim, przystępnym językiem i śmiało można nazwać ją reportażem o reportażu. Bardzo dobrym reportażem. Warto także wspomnieć, że dodatkową wartością całego wydawnictwa są fantastycznie dobrane ilustracje. Celność i oryginalność wyboru grafik pokazuje, że i ten aspekt publikacji potraktowano niezwykle poważnie. Przy tym pochwalić należy Wydawcę za ponadprzeciętną staranność edytorską, która zaowocowała niespotykanie wysoką – jak na nasze rodzime realia – jakością reprodukcji. Jednym zdaniem super książka!
[…] Izabella Adamczewska-Baranowska Łże reportaże i prawdziwe fikcje Wyd. Uniwersytetu Łódzkiego – https://donos.home.blog/2020/10/24/izabella-adamczewska-baranowska-lze-reportaze-i-prawdziwe-fikcje/ […]
PolubieniePolubienie