JammincolorS, 2018
„Moja muzyczna osobowość ma dwie strony. Elektryczną i akustyczną” – tak zapowiadał swój najnowszy album Reggie Washington. Znakomity basista, który w swojej bogatej karierze współpracował między innymi ze Stevem Colemanem, Branfordem Marsalisem, Royem Hargrove, Chico Hamiltonem, Cassandrą Wilson i Lesterem Bowie, w „Vintage New Acoustic” pokazuje oba swoje oblicza. Własne kompozycje Washingtona przeplatają się tu z klasykami. Znajdziemy na płycie między innymi interpretacje utworów Wayne’a Shortera „ Fall”, „E.S.P.” i „Footprints”.
Reggiemu Washingtonowi towarzyszy kwartet z Bobbym Sparksem (fortepian, Rhodes, organy i keyboardy), Fabricem Allemanem (saksofony) i E.J. Stricklandem (perkusja). Zagrane w czwórkę utwory przeplatają się z krótszymi popisami lidera solo w beatlesowskim „Eleanor Rigby” oraz trwającej niespełna minutę wersji „Thoughts of Buckshot” wspomnianego Branforda Marsalisa oraz w duecie: „Afro Blue” Mongo Santamarii zagrane ze Stricklandem oraz ”Moanin” Bobby’ego Timmonsa, gdzie Washington miksuje zagrane przez siebie ścieżki kontrabasu i basu elektrycznego. Całość spinają dwie wersje autorskiego „Always Moving” – zaczynające i kończące album.
Jedenaście nagrań oferuje słuchaczowi godzinę świetnie zagranej muzyki. Energetycznej mieszanki jazzu, funku i bluesa. Tradycji w nowoczesnej, atrakcyjnej odsłonie.
Donos kulturalny 