Wyd. Literackie 2017

Zapewne wielu czytelników tęskni już za zamachami stanu, krwawymi weselami i knowaniami rodem z Westeros. Za intrygami i zmaganiami Lannisterów, Starków i Targaryenów. Tymczasem cztery wieki temu na polskich ziemiach miała miejsce prawdziwa Gra o tron, która zaangażowała pół Europy.
Sławomir Leśniewski (ur. 1959) – doświadczony popularyzator historii, autor kilkunastu książek, m.in.: Historia Polski (1994; 2010), I i II wojna światowa (2011), Jan Zamoyski – hetman i polityk (2008), Książę Józef. Wódz i kochanek (2012), Mata Hari. Zdradzona przez wszystkich (2013), Historia tajemnic (2007), Poczet polskich królów i książąt (2011), Poczet hetmanów polskich i litewskich (1992), Wojsko Polskie w służbie Napoleona. Legia Nadwiślańska, lansjerzy nadwiślańscy (2008) oraz monografii bitew (Jerozolima 1099, Konstantynopol 1204, Marengo 1800, Wagram). Publikował artykuły historyczne m.in. w „Polityce”, „Rzeczpospolitej” i „Focusie”. Z zawodu jest adwokatem. W najnowszej książce Potop. Prawdziwa historia gry o tron i władzę przedstawia świadectwo historyczne i pasjonującą powieść w jednym, która w niczym nie ustępuje wielotomowej, fantastycznej sadze G.R.R. Martina.
Kiedy Władysław IV Waza wydawał ostatnie tchnienie, nikt nie przypuszczał, że w ciągu kilku lat Polsce przyjdzie mierzyć się z powstaniem Chmielnickiego i kozacko-tatarską nawałnicą, wielkim najazdem cara Aleksego, inwazją Szwedów, buntem Radziwiłłów, napadem okrutnych wojsk siedmiogrodzkich, Brandenburgią. Potop szwedzki i poprzedzające go oraz następujące po nim wydarzenia to jeden z najbardziej krwawych i barwnych okresów w historii Rzeczpospolitej. Poznaliśmy go z sienkiewiczowskiej trylogii i filmów stworzonych na jej podstawie przez Jerzego Hoffmana. Wciąż nie znamy jednak dość dobrze. Specjalizujący się w publikacjach popularnonaukowych Sławomir Leśniewski opisał ten pasjonujący okres od nowa, ze swadą i rozmachem, bazując na faktach i kreśląc wyraziste sylwetki uczestników dramatu – poczynając od młodszego brata zmarłego Władysława, króla Jana Kazimierza Wazy, zwanego Initium Calamitatis Regni (Początek Klęski Królestwa), którego wybujałe ambicje i konflikty z rodzimymi magnatami ściągnęły na Rzeczpospolitą szwedzką inwazję, przez Heronima Radziejowskiego, który wygnany przez króla, wrócił ze Szwedami, aż po nieskalanych bohaterów tego okresu: Stefana Czarneckiego czy Gabriela Wojniłłowicza, sienkiewiczowskiego Kmicica.
(opracowano na podstawie materiałów Wydawcy)