MackAvenue Records, 2015
„Możesz poczuć obecność duchów wszystkich, którzy tu wcześniej grali: Coltrane’a, Monka, Milesa, Mingusa.” Tak Christian McBride opisuje atmosferę legendarnego Village Vanguard – jazzowego Olimpu, gdzie pojawiali się i nagrywali najwybitniejsi przedstawiciele muzyki synkopowanej. Sam McBride po raz pierwszy występował tu jako lider w roku 1995.

Od roku 2007 ma tu swoją doroczną grudniową, tygodniową rezydencję. Wybór z trzech koncertów z roku 2014 ukazał się na niniejszej płycie. McBride’owi towarzyszą pianista Christian Sands i perkusista Ulysses Owens Jr. Jak przystało na ikoniczne miejsce listę utworów wypełniają w większości standarty: Fried Pies Wesa Montgomery’ego, Interlude J.J.Johnsona, Good Morning Heartache z repertuaru Billie Holiday, tradycyjny gospelowy Down By The Riverside oraz Cherokee Raya Noble’a. Za solo w tym ostatnim nagraniu McBride otrzymał w bieżącym roku Grammy. Program uzupełniły: The Lady In My Life znany z mega-przebojowego albumu Thriller Michaela Jacksona, disco-hit z lat 70-tych Car Wash oraz oryginalna kompozycja Christiana Sandsa Sand Tune.
Cała płyta to sto procent jazzu w jazzie. Klubowa atmosfera, klasyczny repertuar oraz klasyczne – i z wielką klasą – wykonanie. Z jednej strony nagrania pozwalają nam poczuć się jak obecni na koncercie słuchacze, z drugiej pojawia się nutka zazdrości, że nasza bytność tam ogranicza się tylko do odsłuchania płyty. Wspomnienie o magicznej atmosferze Village Vanguard nie jest tylko kurtuazyjną pochwałą ze strony zaprzyjaźnionego muzyka. Coś musi „wisieć w powietrzu” tego klubu, skoro pojawia się kolejne wybitne nagranie zrealizowane właśnie tam. Koncert tria Christiana McBride’a to nawiązanie do najznakomitszych, kanonicznych płyt zarejestrowanych w kultowym nowojorskim miejscu. Świetna płyta i znakomita wizytówka jazzu.
opublikowane w numerze 7/2016 magazynu JazzPress