Sabina Meck „Love is here”

For Tune, 2016

For Tune prezentuje trzeci album ze swojej rubinowej serii poświęconej piosence. To także kolejna płyta debiut. Autorski album Sabiny Meck laureatki Blue Note Poznań Competiton w kategorii wokalnej, Grand Prix oraz indywidualnej nagrody specjalnej na festiwalu Jazz International Contest Tarnów oraz II miejsca w IX Konkursie Kompozytorskim im. Krzysztofa Komedy w Słupsku.

Cały materiał na płycie – zarówno kompozycje, teksty jak i aranżacje – jest dziełem Sabiny Meck i trzeba powiedzieć, że po jego wysłuchaniu owe liczne laury stają się całkowicie zrozumiałe. Mnie osobiście wokalistka ta najbardziej podoba się w wolniejszych utworach: A Part of Me, Waiting for Decision oraz zaśpiewanym w dwóch wersjach  Except for you / Spełnienie. Jej łagodny, ciepły głos znakomicie pasuje do tego typu utworów. Ale Sabina Meck dobrze wypada również w innej stylistyce. Bardzo ciekawie zabrzmiały dwa dłuższe utwory – The Love Was There i Moments –  gdzie przeplatają się fragmenty instrumentalne i wokalne, a Sabina Meck prezentuje swoje umiejętności śpiewu scatem. W tych nagraniach  najlepiej widać też znakomite uzupełnianie się tria i wokalistki.  Na pochwałę  i wysokie noty zasługują niewątpliwie kompozycje. Ich jakość dodatkowo podkreśla świetne wykonanie klasycznego fortepianowego tria pod wodzą Agi Derlak –  także niedawnej debiutantki (swoją pierwszą płytę wydała w roku ubiegłym).  Pozwolę sobie tu na drobną dygresję i stwierdzenie,  że – nie umniejszając nic wokalnej warstwie płyty – chętnie posłuchał bym nagrań Aga Derlak plays Sabina Meck. Może to nawet być opisywane tu  Love is here w wersji instrumentalnej, w końcu na świecie wydaje się takie edycje „śpiewanych” płyt.

Na koniec niestety do beczułki miodu zmuszony jestem dodać łyżkę  dziegciu . Love is here zawiera osiem bardzo dobrych utworów. I jest tam także jedna piosenka, która każdą z pozostałych z osobna i wszystkie razem przewyższa. To wspomniane już Spełnienie, będące ozdobą tego wydawnictwa. Także dzięki temu, że jest zaśpiewane po polsku. Dlaczego więc nie ma na Love is here więcej polskich nagrań ? Nie rozumiem dlaczego rodzimi młodzi wokaliści mają taki problem ze śpiewaniem w ojczystym języku. Wybór piosenek – standartów jest ogromny, a jeśli ktoś – jak Sabina Meck – potrafi oprócz skomponowania muzyki napisać także porządny tekst (a Spełnienie takowy ma) to te wędrówki po obcych lądach wydają się zupełnie niepotrzebne. „Będę mówił po polsku, ponieważ myślę po polsku” rzekł raz pewien klasyk. Co polecam uwadze naszej śpiewającej młodzieży.

OPUBLIKOWANE W MAGAZYNIE JAZZPRESS 6/2016

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s